Słuchowisko Czwórki

audycja1

Blip blorp… Krecimy nowe audiowizualne słuchowisko Czwórki na podstawie tekstu Baxtera i Pratchetta. JEST odlotowo  — w miejscu Polskie Radio S.A

audycja

A zaczęło się tak….

Odcinek 1

Dziecko zapłakało cienko.

Z daleka dobiegł potężny odgłos, niby grom. Ryk, jaki słyszy się czasem w zoo. Jakby lwa.

Krzyk urwał się jak po przekręceniu przełącznika. Dziecko zostało samo.

Samo, jeśli nie liczyć wszechświata, który spłynął i przemówił do niego nieskończoną liczbą głosów. A za nimi wszystkimi była przeogromna Cisza.

Płacz zmienił się w gruchanie. Cisza uspokajała.

Zabrzmiał odgłos podobny do westchnienia, do lekkiego wydechu.

 

– GŁOS ŻEŃSKI; Joshua – powiedziała. – Nazywasz się Joshua Valienté.

 Wielkie, śródziemne, słone morze. To morze roiło się od mikrobów. A całe to życie służyło jednemu ogromnemu organizmowi.

I na tym świecie, pod zachmurzonym niebem, całość tego wzburzonego morza trzeszczała jedną myślą. 

– JOSHUA; Ja…

A po tej myśli napłynęła kolejna.

JOSHUA; W jakim celu?

Z mroku powoli w miarę jak mówi wyciągany jest Joshua, za plecami ciemno stoi tylko automat do Coli albo inne coś, ale ciemne.

–          JOSHUA; Wszystkie te równoległe Ziemie są identyczne na wszystkich poziomach, z wyjątkiem może drobnych szczegółów. Oprócz tego, że są puste. Właściwie to są pełne. Rozległe, mroczne, milczące puszcze, głębokie, lepkie, zabójcze mokradła. Ale nie ma tam ludzi. Nasza Ziemia jest zatłoczona, ale Długa Ziemia jest pusta. Prawdziwy pech dla Adolfa Hitlera, który nie miał szansy, by gdziekolwiek wygrać swoją wojnę.

–          Spójrzmy: może wszechświat rzeczywiście się rozgałęzia za każdym razem, kiedy opada liść, może w każdym ułamku sekundy tworzy miliard nowych odnóg. Wydaje się, że tak nam mówi fizyka kwantowa…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Blog i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.